BABCIA JADWINIA
Babcia Jadwinia nie jest moją babcią. Jest babcią mego kolegi. Babcia Jadwinia jest osobą niezwykłą i w całej swej istocie oraz trybie życia wyróżnia się znacząco na tle babć zaludniających rodzime sioła i miasta. Jadwinia jest zamożna oraz rozrzutna. Szasta groszem na książki, na kosmetyki, na podróże oraz na spełnianie swych rozlicznych fanaberii. O innych w tym szastaniu też pamięta, ale o tym mówić mi nie wolno, bo zakazała. Obawia się, że ktoś ją w tej opowieści rozpozna i za dobre uczynki ukarze. Jadwinia jest piękna, wiotka oraz elegancka. W suknie zaopatruje się w butikach Rzymu oraz Mediolanu, po perfumy lata do Paryża i od lat nie opuściła żadnego New York Fashion Week. Gdzie chce, tam wejdzie. Kontakty ma liczne, grono wielbicieli od lat bogate. Dba, by to grono wciąż puchło, bo jej metryka stosunki z rówieśnikami mocno utrudnia. Z rocznika Jadwini wszyscy już niebo od strony chmur oglądają. Z kil...